Pierniczki
Uwaga: Pierniczki po upieczeniu są
twarde, wkładamy je więc do szczelnie zamkniętego pojemnika i
przechowujemy do czasu aż zmiękną. Dekorację najlepiej zrobić
przed samym podaniem, gdy pierniczki będą już miękkie.
Składniki:
• 2 łyżki miodu
• 3/4 szklanki cukru
• 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1/2 torebki przyprawy piernikowej
• 1 łyżka masła
• 1 jajko (+ dodatkowo 1 jajko do
posmarowania) (uwaga ja daję tylko żółtko)
• około 1/3 szklanki lekko ciepłego
mleka
Dekoracja: lukier, czerwony
barwnik spożywczy, posypki (maczki) cukrowe, wiórki kokosowe,
roztopiona czekolada itp.
Przygotowanie:
Mąkę przesiać na stolnicę, wlać
rozpuszczony gorący miód i wymieszać (najlepiej nożem). Ciągle
siekając, dodawać kolejno cukier, sodę, przyprawy, a gdy masa
lekko przestygnie - masło i jedno jajko.
Dolewając po trochu mleka zagniatać
ręką ciasto aż będzie średnio twarde i gęste. Dokładnie
wyrabiać ręką, aż będzie gładkie, przez około 10 minut.
Odstawić na kilka dni do lodówki.
Na posypanej mąką stolnicy
rozwałkować ciasto na placek o grubości maksymalnie 1 cm.
Foremkami wykrajać z ciasta pierniczki, smarować rozmąconym
jajkiem i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w
odstępach około 2 - 3 cm od siebie (pierniczki troszkę podrosną).
Piec w piekarniku nagrzanym do 180
stopni przez około 15 minut. Przechowywać w szczelnie zamkniętym
pojemniku, do 4 tygodni lub jeszcze dłużej. Pierniczki im są
starsze tym lepsze – te na choinkę robimy zawsze pod koniec
listopada. Z czasem też stają się bardziej miękkie.
Dekorować przed podaniem, najlepiej
jak już będą miękkie. Do dekoracji można użyć samego lukru lub
lukru wymieszanego z barwnikiem spożywczym. Zamiast barwnika
spożywczego można użyć soku z granatu lub z buraka. Pierniczki
można dekorować roztopioną czekoladą i maczać w posypce cukrowej
lub w wiórkach kokosowych.
Zdjęcie
do posta - pobrane z internetu (wyszukiwarka google).